Przygoda z Panią Alicją - 00:08:41

Ostatnio dodane audio

Przygoda z Panią Alicją

Mam 18 lat i od kiedy tylko zacząłem interesować się seksem to najbardziej kręciły mnie starsze kobiety. Seksowne mamuśki kumpli czy MILFy mijane na ulicach często gościły w moich fantazjach i nietrudno zgadnąć, która kategoria pornosów była moją ulubioną. 

Ale ostatnio moje myśli prawie cały czas zajmowała pewna korepetytorka - Pani Alicja. Ta kobieta spędzała mi sen z powiek, a odkąd ją poznałem praktycznie każdego wieczoru walę konia wyobrażając sobie jak pieszczę jej ponętny biust albo dobieram się do dojrzałej szparki. 

Taaak, Pani Alicja to prawdziwa seks bomba. Szczupła i wysoka z burzą rudych włosów. Była już trochę po 40stce, ale to nie przeszkadzało jej ubierać obcisłych spódniczek i głębokich dekoltów. Nie wiem, jakim cudem udawało mi się skupić na materiale, kiedy dawała mi korepetycje. Ile ja bym dał, żeby móc ją zaliczyć. Właściwie to kilka razy odniosłem wrażenie, że ja też jej się podobam.

Na dziś byliśmy umówieni, więc zacząłem szykować się do wyjścia. Dawała korepetycje w swoim mieszkaniu, więc musiałem przejechać prawie całe miasto by do niej dotrzeć. 

Całą drogę do mieszkania Pani Alicji myślałem o jej cyckach i okrągłym tyłku. Kiedy otworzyła mi drzwi wyglądała jeszcze seksowniej niż w moich fantazjach. Dziś ubrała czarną dopasowaną spódnicę do kolan, czarne rajstopy i obcisłą czarną bluzeczkę, na którą narzuciła cienki sweterek. Na sam jej widok zrobiło mi się gorąco. 

Usiedliśmy przy stole w pokoju i zaczęliśmy przerabiać kolejny dział matematyczny, jednak Pani Alicja była dziś jakaś rozkojarzona, co chwilę traciła wątek i widziałem, że sprawia jej wiele trudności tłumaczenie mi tematu. Zacząłem się zastanawiać czy powinienem ją zapytać czy coś się stało, przez chwilę biłem się z myślami ale postanowiłem zaryzykować.

- Pani Alicjo... - Zaskoczona podniosła głowę znad podręcznika i spojrzała na mnie. - Czy wszystko w porządku?

Kilka długich sekund patrzyła na mnie w ciszy z nieprzeniknionym wyrazem twarzy, jakby zastanawiała się czy mi odpowiedzieć.

- Przepraszam Cię, miałam dziś zły dzień i ciężko mi się skupić. Powinnam odwołać dzisiejsze zajęcia, zamiast marnować Twój czas.

- Nic się nie stało, wszyscy mamy czasami gorsze dni, proszę się nie przejmować. Może chciałaby pani o tym porozmawiać? Może zrobi się pani lepiej.

Uśmiechnęła się pod nosem i pogłaskała mnie lekko po dłoni, to wystarczyło, żebym zrobił się czerwony i żeby postawić mojego małego na baczność.

- Dzięki, ale chyba nie powinnam Cię mieszać do swoich spraw. Ale nie mam głowy do matematyki. Zostało sporo czasu, a wiem, że nie masz autobusu. Napijesz się kawy? 

Nie czekając na moją odpowiedź wstała i poszła do kuchni, nie było jej dłuższą chwilę, a kiedy wróciła postawiła na stoliku dwa kubki i talerz z ciastem. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym, a ja starałem się nie zerkać zbyt często na jej biust. Chyba mi się to nie udało, bo nagle zamilkła i spojrzała na mnie dziwnie.

- Podoba Ci się? - zapytała tak niespodziewanie, że prawie udławiłem się kawałkiem ciasta. Poczułem jak robię się czerwony i pocą mi się ręce. Milczałem.

- Widzę przecież jak na mnie patrzysz, dlatego zapytałam czy Ci się podobają moje piersi. Nie musisz się tego wstydzić. 

- Bardzo mi się podobają. Jest pani najpiękniejszą kobietą, jaką znam.

Zaśmiała się seksownie i zmierzyła mnie badawczym spojrzeniem. Złapała mnie za rękę, wstała z kanapy i pociągnęła za sobą do innego pokoju, jak się okazało sypialni. 

- Usiądź! - Rozkazała władczym głosem wskazując na ogromne łóżko. Posłusznie wykonałem polecenie i siedząc na brzegu łóżka, z niedowierzaniem patrzyłem jak po kolei zdejmuje z siebie ubranie. Po chwili stała przede mną jedynie w czarnej, koronkowej bieliźnie, a to co uznałem na początku za rajstopy, okazało się być cholernie seksownymi pończochami. 

Z zachwytem przyglądałem się jej idealnemu ciału, a mój kutas prawie wyrywał się ze spodni. W ciszy podeszła do łóżka i uklękła przede mną, jej ręce sprawnie poradziły sobie z rozpięciem paska oraz rozporka, a kiedy zsunęła mi spodnie i bokserki, jej oczom ukazał się mój (dość sporych rozmiarów) fiut, twardy jak skała i pulsujący, prężył się w całej swojej okazałości. Nadal bez słowa ujęła go delikatnie w dłoń i zaczęła poruszać w górę i w dół. Wydałem z siebie chrapliwe westchnienie, a ona powoli wzięła go do ust. Masując mi jajka ssała i lizała na przemian mojego fiuta, a ja poczułem, że dłużej nie wytrzymam. Eksplodowałem i gorąca sperma zalała jej usta i gardło. Było mi wstyd, że tak szybko doszedłem i jeszcze spuściłem jej się do ust.

- Przep...- Nie pozwoliła mi dokończyć, tylko położyła mi palec na ustach, żebym nic nie mówił. 

- Wstań, zamienimy się miejscami. - Posłusznie podniosłem się, a ona zajęła moje miejsce na brzegu łóżka. Usiadła, rozpięła swój stanik i rzuciła go na podłogę, zgrabnie zsunęła majtki, które poszły w ślad za stanikiem. Rozłożyła szeroko nogi, a ja poczułem, że znów robię się twardy. 

Miała śliczną cipkę, duże wargi sromowe i ładnie przystrzyżony paseczek na środku. Stałem tak na środku pokoju ze sterczącym fiutem, a ona patrząc mi w oczy zaczęła pieścić swoje piersi, a jej zgrabne, długie palce drażniły sutki mocno je ściskając i szczypiąc. Jedną ręką zjechała niżej i zaczęła się masować po cipce, widziałem jak robi się coraz bardziej mokra. Przywołała mnie do siebie skinieniem ręki, a kiedy ukląkłem przed nią, dwoma palcami rozchyliła dla mnie swoją cipkę, a drugą rękę położyła mi na głowie i przycisnęła moją twarz do jej gorącej i mokrej piczy. Łapczywie zacząłem zlizywać soki, które ją obficie zalewały. Alicja wplotła palce w moje włosy i sama nadawała rytm w jakim chciała, żebym ją pieścił. Zauważyłem, że najbardziej podoba jej się, kiedy penetruje jej gorącą szparkę, więc co chwilę wsuwałem język najgłębiej jak umiałem, a jęki jakie z siebie przy tym wydawała, były jak miód dla moich uszu. Mój kutas pulsował, więc ująłem go w dłoń i zacząłem sobie walić. To ją chyba jeszcze bardziej nakręciło, bo mocniej złapała mnie za włosy i zaczęła pocierać cipką o moją twarz podczas gdy ja penetrowałem ją językiem. Przez jej pieprzone jęki nie mogłem już wytrzymać, poderwałem się z kolan i bez zastanowienia wszedłem w nią mocno, wpychając kutasa po same jajka. Próbowała zaoponować, ale nie umiałem nad sobą zapanować, więc nie słuchałem tylko pieprzyłem ją coraz mocniej, a paznokcie wbijały się w moje plecy. Wbijałem się tak mocno jak tylko się dało, jej jęki robiły się coraz głośniejsze i po chwili zaczęła dochodzić, a ja poczułem, jak cipka Alicji zaciska się na moim kutasie. Ja też już byłem blisko, więc przyspieszyłem i już po chwili z głośnym jękiem, sprawiłem, że kolejny mleczny strumień wytrysnął prosto w jej cipę. Wykończony opadłem na nią, a w drugim pokoju zaczął dzwonić telefon, dzwonek stawał się coraz głośniejszy. 

Musiało minąć kilka sekund zanim zrozumiałem, że melodia, którą słyszę to mój budzik. Otworzyłem oczy i spojrzałem na telefon, który wskazywał 7:05. Po pięknej przygodzie z Panią Alicją została jedynie wstydliwa plama na prześcieradle.