Ostatnio dodane audio

Przyłapana 🌶️🌶️

Fantazja i autorskie opowiadanie Czytelniczki“ Fantazjują z mężem o tym, jak dwóch mężczyzn uprawia z Nią sex a mąż ich obserwuje i dołącza”


Jestem mężatką od 20 lat.  Mam 43 lata. Mój mąż jest moim drugim partnerem. Przez 18 lat jestem, raczej byłam mu wierna, ale to on mnie zachęcał do zdrady. Jestem kobietą o ponętnym ale nie małym tyłku i dość sporym biuście. Jestem szatynką z długimi włosami i ładną buzią. 

Przez te 20 lat pieprzenia się z moim mężem używaliśmy różnych zabawek, gdyż bardzo lubię sex analny i oralny. Zawsze podczas sexu podgrywaliśmy role, że pieprzy mnie dwóch a nawet trzech facetów. Mój mąż zawsze ubierał mnie jak dziwkę. Seksowna koronkowa bielizna, pończochy oraz mini, czasami szpilki. Podczas sexu kiedy podniecanie sięgało zenitu rozmawialiśmy o tym, że kiedyś naprawdę chciałby mnie zobaczyć w akcji z dwoma panami a on się dołączy.

Pewnej soboty jak co roku, u mnie w pracy odbywają się dni samorządowca, a właśnie bo ja jestem urzędniczką. Jest to impreza z alkoholem muzyką na żywo i oczywiście tylko dla pracowników urzędu bez osób towarzyszących. Mój mąż co drugi weekend jest w pracy. A ponieważ jest właścicielem restauracji kończy koło północy.

Wracając do naszej imprezy, to zaczęła się o 18.tej w pięknej okolicy. Byłam ubrana w długą suknię z rozcięciem do ud, buty szpilki pończochy i oczywiście koronkowa bielizna.

Po wypiciu kilku drinków ruszyliśmy na parkiet, podczas tych zabaw czułam na sobie mnóstwo spojrzeń ale i też czasami męskie dłonie obmacujące moje pośladki uda i piersi przez sukienkę. A nawet nabrzmiałe penisy w spodniach. Ale na imprezie do niczego nie doszło. 

W pewnym momencie miałam już dość i postanowiłam wrócić do domu, gdy miałam już dzwonić po męża, kolega z pracy z którym spędziłam najwięcej czasu na parkiecie powiedział że załatwi transport i mnie odwiezie. A muszę powiedzieć że był przystojny, choć pracuje u nas od niedawna szybko się zaklimatyzował.

Przed 23.cią przyjechał po niego kolega i zabrali mnie ze sobą. Podwieźli mnie pod dom a ja zaproponowałam chłopakom kawę i drinka. Kolega i ja byliśmy trochę wstawieni i ośmieleni zaczęliśmy żartować i się wygłupiać. Gdy weszliśmy do domu włączyłam muzykę zaczęliśmy tańczyć a on zaczął sobie coraz śmielej poczynać.

Szepnął mi na ucho, że gdyby nie mój mąż to zadarł by sukienkę do góry i mnie zerżnął, spojrzałam na zegarek była 23.20. Pomyślałam, że mąż będzie za 40 minut to może to jedyna okazja spełnić naszą fantazję i postanowiłam przytrzymać trochę mojego kolegę i powiedziałam, że idę zrobić kolejnego drinka i się odświeżyć. Na zaczepkę powiedziałam, myślałam że jest bardziej odważny a mąż wraca dzisiaj później i wyszłam z pokoju.

Przygotowałam sypialnię wyjęłam nasze zabawki, prezerwatywy i zapaliłam nastrojowe światło. Zmieniłam sukienkę na prześwitującą bluzeczkę przez którą widać było czarny staniczek i założyłam obcisłą mini spódniczkę, spod której delikatnie wystawała koronką od pończochy. I tak ubrana z drinkami wróciłam do salonu. Była już 23.50, zrobiłam zdjęcie i wysłałam mężowi.

Jak weszłam do salonu panowie oczywiście oglądali jakiegoś erotyka. Usiadłam na fotelu na przeciwko i rozłożyłam nogi jak w nagim instynkcie. Chłopcy, bo byli o 10 lat młodsi, aż się zaczerwienili. Ale nie zostali bez reakcji. Mój kolega wstał i poprosił mnie do tańca i zaczęliśmy trochę odważniej się dotykać. 

Jego ręce wędrowały po moich udach pośladkach. A ja rozpięłam mu rozporek i sięgnęłam do jego nabrzmiałego penisa. Jego kolega wstał i chciał wyjść, ale złapałam go za rękę i powiedziałam mu na ucho żebym chciała żeby mnie zerżnęli w dwójkę. I wtedy się zaczęło.

Ich ręce były wszędzie moja cipka była już nabrzmiała i wilgotna mój kolega podciągnął moją spódnicę do pasa rozpiął moją bluzeczkę, wyciągnął pierś że stanika. Stałam tak między nimi z cyckiem na wierzchu w szpilkach pończochach koronkowych śliskich i mokrych figach z zawiniętą spódnicą. 

W pewnym momencie kucnęłam przed między nimi i naszemu kierowcy wyjęłam nie dużego ale nabrzmiałego penisa, ponieważ był bardziej nieśmiały. Mój kolega sam uwolnił swojego dość sporego kutaska, wielkością podobnego do fiuta mojego pana. 

Zaczęłam obciągać na zmianę trzymając obydwa w dłoni, moja cipka wręcz kipiała ponieważ nigdy nie miałam dwóch jednocześnie a myśl, że za chwilę wróci mąż i zostanę przyłapana na zdradzie potęgowało podniecanie.
Dość mocno szarpałam ich kutasy a ustami delikatnie muskałam ich główki.

Gdy wybiła północ, wiedziałam że mąż będzie za 15 minut, poprosiłam żebyśmy poszli do sypialni. Panowie szybko zdjęli resztę ubrań z siebie i udaliśmy się do łóżka. Położyłam się na brzegu, na plecach a mój kolega rozłożył moje nogi i zaczął ssać moją wygolony nabrzmiałą cipkę odchylając majteczki. Natomiast drugi kolega kucał nade mną i masował moje nogi w miejscu gdzie kończą się pończochy i ssał mojego nabrzmiałego i dużego sutka. 

Zostało 5 minut do przyjazdu męża i wtedy wstał, przesunął mnie dalej na łóżko, zadarł nogę i chciał wejść w moją mokrą i podrażnioną do granic możliwości cipkę. Zakryłam ją ręką i poprosiłam o założenie gumki. Zrobił to bardzo szybko i wszedł we mnie z całej siły a z drugiej strony ssałam kutaska kierowcy. 

Kiedy usłyszałam samochód poprosiłam aby wzięli żel intymny i wysmarowali moją dupę a kierowca miał założyć prezerwatywę. Położyłam kierowcę na plecach i usiadłam przodem do drzwi nabijając się dupą na jego kutasa a mojego kolegę poprosiłam żeby we mnie wszedł z przodu. 

Wychyliłam się, żeby widzieć drzwi. I w tym momencie w drzwiach stanął mój mąż i przed sobą zobaczył swoją cudowną żonę w pończochach zadartą spódnicą w odsuniętych koronkowych majteczkach i jednej piersi wystającej ze stanika. I dwóch kolesi ruchających mnie w cipkę i w dupkę.

Mąż był mocno zaskoczony widziałam, że nawet zazdrosny ale podniecanie wygrało z całą resztą. Moi kochankowie na chwilę przestali ale dobrze wiedzieli, że to zaplanowałam. I za moment kontynuowali ruchanie.

Mój mąż chwilę się przyglądał ale szybko dołączył. Jego kutas był twardy jak nigdy dotąd, stanął nade mną i wsadził mi penisa w usta głęboko aż po samo gardło. Aż czułam jego jajeczka na brodzie. Wreszcie miałam wszystkie dziurki zajęte. Po chwili bzykania nastąpiła zmiana. 

Ostatnia akcja tego wieczoru zakończyła się, gdy panowie położyli mnie na plecach i każdy na zmianę ruchał moją już obolałą ale cipkę, tzw zabawa w kolejarza. Gdy tak leżałam w wymiętej koszulce z cyckami wyjętymi ze staniczka, w zadartej spódnicy w rozsuniętych koronkowych figach i w pończochach z koronkowym zakończeniem czekając na kolejnego kutaska czułam się spełniona. 

Przez ten czas kiedy byłam ruchana na dwa a nawet trzy baty miałam orgazm za orgazmem. Z niecierpliwością czekałam na finał moich kochanków. I był jeden za drugim wyskakiwali z mojej zaspokojonej cipki ,zdejmowali gumki i tryskali na całe moje ciało. Od buzi aż po moją ogoloną cipkę byłam zalana spermą. 

Wylizałam wszystkim dokładnie każdą kroplę a resztę rozsmarowałam. Koledzy podziękowali i szybko się zmyli. A mąż patrzył przez dłuższą chwilę jak leżałam cała zaspermiona i witam się jeszcze z rozkoszy. Powiedział, że marzenia się spełniają i kiedyś muszę to powtórzyć. 

Ale ja będę chciała, żeby teraz on został przyłapany przeze mnie...


Nie czekaj, Podziel się swoją fantazją tutaj

Zajrzyj do najnowszych opowieści – każda zaczęła się od czyjegoś pragnienia.

Utworzono: 04.08.2025  Wszystkie prawa do tekstu zastrzeżone. Kopiowanie i powielanie tylko za naszą pisemną zgodą