Jest słoneczny, lekko wietrzny dzień. Znajdujesz się w parku, który należy do stylowego dworku, widzisz go z oddali. Kierujesz się powoli w jego stronę. Podchodzisz bliżej, na progu stoją mężczyzna i kobieta w średnim wieku. On ma surowy wyraz twarzy, sprawia wrażenie silnego i stanowczego. Ona ma bujne kształty, kruczoczarne włosy, a na twarzy ten sam nieznający sprzeciwu wyraz co jej towarzysz.
„Czekaliśmy na ciebie” – rzuca krótko mężczyzna i w tym momencie oboje chwytają cię za nadgarstki i wciągają siłą do środka.
Jesteś trochę niespokojna, bo nie znasz jeszcze zamiarów tej pary. Rozglądasz się i widzisz, że znajdujesz się w luksusowym wnętrzu pełnym antyków i wielkich obrazów w złoconych ramach. Na środku holu stoi mała fontanna, z której tryskają w górę stróżki wody. Delikatna bryza zrasza twoją twarz i wtedy dostrzegasz, że w pomieszczeniu jest więcej osób. Rozpoznajesz po czarno-białych uniformach, że to służba.
Pani domu kiwa głową na dwie pokojówki. Podchodzą posłusznie i przejmują cię w swoje ręce. Kobieta mówi do nich władczo:
– „Przygotujcie ją odpowiednio i przyprowadźcie do mnie”
Teraz te dwie silne kobiety prowadzą cię przez długi korytarz, opierasz się, ale ich ręce jeszcze mocniej zaciskają się na twoich nadgarstkach. Dochodzicie do jasnego pomieszczenia, wyłożonego płytkami. Czujesz zapach olejków i balsamów, więc domyślasz się, że znajdujesz się w łaźni.
Pokojówki puszczają cię dopiero na środku pomieszczenia i zaczynają powoli rozpinać twoją sukienkę. Zdejmują delikatnie z ciebie ubranie i bieliznę i wszystkie części garderoby odrzucają w kąt.
Stoisz teraz naga, wśród pary wodnej, która unosi się z wielkiej wanny pełnej piany.
Rozkazują żebyś do niej weszła. Zanurzasz się w miękkiej pianie i ogarnia cię ciepło. Przez chwile relaksujesz się, a pokojówki namydlają całe twoje ciało. Jedna z nich delikatnie szoruje wnętrze ud, a potem dochodzi do warg sromowych i wsuwa delikatnie palec do twojej pochwy. Robi to subtelnie, miarowo poruszając palcem. Udaje, że to element mycia, ale wyraźnie sprawia jej to przyjemność.
„Doświadczysz dziś dużo rozkoszy z naszą panią, ale musimy należycie cię przygotować” – mówi do ciebie.
Jesteś już dokładnie umyta. Pokojówki pomagają ci wyjść z wanny. Dokładnie wycierają twoje ciało i włosy miękkim ręcznikiem. Jedna z nich rozczesuje włosy, druga smaruje twoje ciało wonnym olejkiem. Delikatnie po całym ciele. Zaczyna od pleców, potem przesuwa dłonie na twoje pośladki, nogi i brzuch. Głaszcze piersi i schodzi ręką do twoich warg sromowych, na których również delikatnie rozsmarowuje troszkę wonnego płynu. Następnie służące zakładają na ciebie jedwabną błękitną sukienkę, prześwitującą tak, że widać w niej wszystkie twoje kształty. Nie pozwalają ci włożyć majtek, tylko popychają stanowczo do wyjścia.
„Pani już czeka” – mówi ostro jedna z nich.
Wychodzicie, prowadzą cię przez długi korytarz. Wahasz się, chcesz zawrócić, ale już stoisz przed drzwiami, w których czeka na ciebie pani domu.
„Nie walcz, a wszystko będzie dobrze” - mówi.
Poddajesz się więc, wchodzicie do wielkiego pokoju, który okazuje się biblioteką. Ciężkie meble sięgające do sufitu pełne są tomów, opatrzonych ozdobnymi okładkami. Są tam też skórzane fotele oraz niezbyt mocne światło.
W momencie, gdy przekraczacie próg, opuszcza cię napięcie i czekasz na bieg wydarzeń.
Towarzysz kobiety wskazuje ci fotel, byś na nim usiadła. Podaje ci drinka i mówi:
– „Jesteś prezentem urodzinowym dla mojej żony, która bardzo pragnie zabawy. Idealnie się do tego nadajesz, dlatego cię wybraliśmy. Mam nadzieję, że się postarasz i nie będziesz sprawiać problemów. W innym wypadku za szybko stąd nie wyjdziesz”.
Kiwasz głową, że rozumiesz, bo czujesz, że wszelki sprzeciw jest bezsensowny. Poza tym zaczynasz czuć zaciekawienie, w jaki sposób kobieta ma zamiar się tobą zabawić.
Nie masz obaw, tylko ekscytujesz się i podniecasz, tym co ma się wydarzyć.
Kobieta wstaje i bez słowa podchodzi do ciebie. Staje za twoimi plecami, podczas gdy ty ciągle siedzisz w fotelu. Zaczyna głaskać delikatnie twoje włosy, policzek, dotyka twoich ust. Palcem wskazującym delikatnie sunie po twojej szyi przez obojczyk. Przez materiał twojej bluzki delikatnie trąca twoje sutki, które robią się twarde. Kobieta nachyla się nad tobą i całuje twoje usta. Potem mówi.
– „Nie obawiaj się, znam się na rzeczy, ta zabawa będzie przyjemna również dla ciebie”.
Słysząc te słowa, wierzysz jej, bo wygląda na osobę, która dokładnie wie, co robi.
Dostrzegasz, że na środku biblioteki stoi potężna dębowa ława. Kobieta wskazuje ci, że masz się na niej położyć na plecach. Wiesz już, że lepiej będzie ulec całkowicie, więc zgadzasz się, gdy mężczyzna łapie cię od tyłu za ręce.
W tym czasie kobieta staje z drugiej strony. Podnosi twoją jedwabną sukienkę aż pod szyję i delikatnym, ale stanowczym gestem nakazuje ci rozszerzyć nogi. Zaczyna delikatnie gładzić wewnętrzną stronę moich ud. Patrzy na ciebie i mówi:
„Rozluźnij się kochanie, ja wiem jak sprawić, byś poczuła rozkosz”.
Otwierasz przez nią uda, a ona pochyla się nad twoją cipką i zaczyna delikatnie ją lizać.
Wpierw jakby ją smakowała, potem delikatnie pieści twoje wargi sromowe. Dochodzi do łechtaczki i przeszywa cię dreszcz rozkoszy, bo kobieta mówiła prawdę – doskonale wie jak ją lizać. Ssie ja delikatnie i mruczy przy tym z zadowoleniem, jakby spożywała pyszny soczysty owoc. Cała twoja cipa nabrzmiewa od tych pieszczot, otwiera się i nadstawia, prosząc o więcej. Masz wrażenie, jakby oddawała się sama pocałunkom.
Mężczyzna puszcza twoje ręce, bo wie, że nie będziesz już stawiać oporu.
Przygląda się pieszczotom kobiety i zaczyna bawić twoimi piersiami. Okrężnymi ruchami głaszcze twoje sutki, zaczyna je trochę mocniej przytrzymywać. Pochyla się i zaczyna ssać.
Nie przestając cię pieścić, rozpina rozporek i wyjmuje nabrzmiałego członka. Widzisz jak powoli ściąga z niego skórę i zaczyna się nim bawić. Ma bardzo mocną erekcję, tak że widzisz nabrzmiałe na nim żyły.
Wciąż usta kobiety mocno pieszczą twoją waginę, tymczasem mężczyzna staje z tyłu twojej głowy. Odchyla twój podbródek i wpycha ci do ust nabrzmiałego fiuta, aż do samego końca. Wypełnia cię, krztusisz się, ale po chwili się przyzwyczajasz.
Miarowo wkłada go do twoich ust i jednocześnie zaczyna mocniej dotykać twoich twardych sutków.
W tym momencie słyszysz pukanie do drzwi, na progu staje postawny kamerdyner z kolejną tacą z drinkami. Nie jest zdziwiony sytuacją i zachowuje sztywną powagę.
Kobieta odrywa się od twojej cipy i mówi do niego:
– „Wejdź i zobacz, jaki mamy dorodny okaz. Musisz jej spróbować”.
Odchodzi od ciebie, bierze drinka i pociąga powoli łyczek. Patrząc na was, pospiesza gestem służącego, by wykonał polecenie.
Kamerdyner posłusznie podchodzi do stołu i patrzy na twoją różową i nabrzmiałą od pieszczot szparkę. Widzisz, jak mu się podoba, przygląda się jej. Dotyka cię delikatnie palcem i zaczyna go wpychać do pochwy, potem drugi palec i pochyla się, by lizać łechtaczkę. Robi to wpierw delikatnie, potem wpija się w nią ustami.
W tym czasie kobieta klęka przed służącym, rozpina mu rozporek i bierze do ust jego fiuta i zaczyna miarowo go ssać. Wtedy on jeszcze intensywniej zaczyna cię pieścić palcami i językiem. Mężczyzna zza twojej głowy wciąż podaje ci do ust swojego członka. Kamerdyner w tym czasie coraz szybciej i intensywnej wpycha ci palce. Słyszysz dźwięk klaskania jego dłoni o twoje soki, które obficie zaczynają płynąć. Odczuwasz fale rozkoszy rozchodzące się po twoim ciele.
Kobieta postanawia zmienić twoją pozycję, daje ci do zrozumienia, jak masz się ustawić. Jesteś już całkiem naga, wszystkie twoje zakamarki są otwarte i dostępne do dalszej zabawy.
Wciąż będąc na stole, klęczysz a z przodu stoi dwóch mężczyzn – pan domu i kamerdyner – których musisz na zmianę zaspokajać ustami. Ich członki są bardzo twarde i niecierpliwe.
Kobieta zaczyna pieścić twój odbyt. Delikatnie okrężnymi ruchami coraz bardziej zbliża się do dziurki. Zaczyna ją delikatnie rozszerzać. Czujesz twardy chłodny przedmiot, który wkłada w twój tyłek. Wchodzi i miarowo wychodzi, wypełniając cię całkowicie.
– „Podoba ci się?” – pyta kobieta, ale ty tylko możesz jęknąć, bo ciągle twoje usta zajęte są dwoma kutasami.
Wtedy kobieta kładzie się pod tobą tak, że twoja cipka jest nad jej twarzą. Nie przestając wpychać ci dildo w tyłek, zaczyna znów lizać swoim sprawnym językiem łechtaczkę, wpychając go teraz do pochwy.
Wszystkie twoje dziurki są zapełnione.
Kobieta jest bardzo podniecona. Jej dorodne piersi ocierają się twardymi sutkami o twoje uda. Woła kamerdynera i mówi, że teraz on ma ją zaspokoić ustami.
Służący posłusznie wykonuje rozkaz swojej pani, a ona wciąż liżąc twoją szparkę, sama zaczyna się wić z rozkoszy.
– „Wystarczy – mówi, wskazując na ciebie – czas teraz na nią”
Kamerdyner jest bardzo podniecony, ale wie, co ma robić. Wpycha ci twardego członka w pochwę. Wchodzi głęboko, a mięśnie twojej waginy zaciskają się na na jego fiucie z rozkoszą.
Kobieta w tym czasie staje obok niego i dociska dildo w twoim odbycie. Jesteś teraz bardzo mocno pieprzona i jeszcze mocniej ssiesz fiuta mężczyzny z przodu.
Wiesz, że nie może dalej wstrzymać wytrysku. Eksploduje w twoich ustach i czujesz, jego spermę w całej buzi.
Teraz kobieta siada przed tobą bez majtek i rozszerza nogi i ty ją pieścisz ustami. Jest cała w spazmach, a tobie sprawia przyjemność, że ją tak dobrze zaspokajasz. Kutas służącego przeszywa cię intensywne, wchodzi głęboko i mocno. Liżesz kobietę, ssiesz jej łechtaczkę coraz szybciej. Zaczynają nachodzić cię fale rozkoszy. W tym samym czasie kobieta krzyczy i wije się, a jej soki oblewają twoją twarz. Orgazm uderza cię niespodziewanie, jeszcze podczas szczytowania kobiety. Jęczysz z rozkoszy, a całe twoje ciało przechodzi paraliżujący dreszcz. Służący nie przestaje cię posuwać, aż do ostatniego skurczu twojego orgazmu. Gdy ty kończysz, on wyjmuje fiuta i twoje pośladki oblewa ciepła strużka jego spermy...