Zrobię Ci to tak, jak marzyłeś
Fantazja naszego Czytelnika:
Seks oralny bez ograniczeń — kobieta oddaje się temu z pasją i własnej woli, długo, głęboko.
Było gorąco.
Nie od słońca.
Od niej.
Siedziałem na kanapie, jeszcze w koszuli, rozpiętej na mojej owłosionej klacie
Ona klęczała przede mną.
Spojrzałem w dół.
Jej oczy — czyste pożądanie.
Bez wstydu.
Bez pytania, czy może.
Bez czekania na pozwolenie.
Chciała to zrobić.
Chciała brać mojego kutasa do ust, tak głęboko, tak mocno
Gdy zaczęła obciągać, to był szok.
Delikatnie.
I od razu językiem po wędzidełku.
Bez wstępu.
Bez niewinnych całusków.
Polizała czubek, potem objęła ustami i zaczęła ciągnąć.
Głęboko.
Jęknąłem.
Bez wstydu.
Nie kontrolowałem się
Nie od pierwszej chwili
Ona ssała mocno i rytmicznie
Jej dłonie na moich udach.
Mocno.
Przytrzymywała mnie, nie pozwalając odsunąć się ani na centymetr.
Patrzyłem na nią z góry.
Jej usta na moim kutasie
Jej oczy, które patrzyły na mnie — głęboko, pewnie, prowokująco.
Wiedziałem:
To nie było dla mnie.
To było dla niej.
Chciała czuć mnie głęboko w swoim gardle.
Chciała mojego kutasa na własność.
Całego.
Gdy wzięła go tak głęboko, że poczułem drżenie jej gardła, jęknąłem głośniej.
Ona tylko mocniej przycisnęła moje uda.
Nie wycofałem się
Wysuwała się powoli, robiąc przy tym długie, ruchy językiem, jakby znała każdy wrażliwy punkt
Po chwili spuściła ślinę na czubek i rozsmarowała ją językiem po całej długości.
Patrzyłem, jak krople ciekną jej po ustach, brodzie, po palcach.
Ten widok był zajebisty.
— Chcesz więcej? — mruknęła ochryple, głaszcząc go dłonią
Kurwa, tak.
Ale nie byłem w stanie wykrztusić słowa.
Uśmiechnęła się tym bezwstydnym uśmiechem kobiety, która wie, że właśnie ma cię w garści.
I znów się pochyliła.
Tym razem nie było zabawy.
Wzięła go od razu głęboko do gardła.
Całego.
Poczułem, jak końcówką dotykam jej przełyku.
Poczułem, jak drży, jak jęczy, wibrując całym ciałem.
Trzymała go głęboko.
Bez litości dla siebie.
Jej nos dotykał mojego brzucha.
Czułem, że nie wytrzymam długo.
Wyciągnęła go, sapiąc.
Polizała mnie od jaj do czubka.
Potem oplotła językiem główkę, ssąc ją mocno.
Ruchy stały się szybsze.
Jej ręka zaczęła pracować razem z ustami.
Góra — dół.
Góra — dół.
Obciąganie, ślina, język, ręka.
Bez przerwy.
Bez zawahania.
Słyszałem, wchodził jej w usta
Jak wydawała głośne dźwięki
A ona — delektowała się tym, z pasją i pożądaniem
Widziałem, jej oczy
Widziałem, jak sama pociera się o własne udo.
Była tak mokra, a ja taki twardy.
I to było coś tak pieprzonego... że czułem, jak całe moje ciało się napina.
Złapała mnie mocniej.
Przyspieszyła.
Jej policzki zapadły się, kiedy ssała mnie z taką siłą, że ledwo utrzymywałem oddech.
Czułem, że jestem zaraz dojdę
Chciałem jej o tym powiedzieć.
Ale nie dała mi szansy.
Wsunęła głęboko mojego kutasa
Jeszcze raz.
Jeszcze głębiej.
I wtedy trysnąłem
W środku jej gardła.
Poczułem, jak jej ciało drży, kiedy połyka wszystko.
Nie cofnęła się.
Połknęła, nie tracąc ani kropli.
Ssała jeszcze chwilę, delikatnie, do ostatniej kropli
A potem wyciągła, z uśmiechem na twarzy
Usiadła na piętach.
Polizała wargi.
Patrzyła na mnie tak, jakby chciała więcej.
Jakby to był dopiero początek…
Nie czekaj, Podziel się swoją fantazją tutaj
Zajrzyj do najnowszych opowieści – każda zaczęła się od czyjegoś pragnienia.
Utworzono: 28.04.2025 Wszystkie prawa do tekstu zastrzeżone. Kopiowanie i powielanie tylko za naszą pisemną zgodą